Inwentaryzacja mieszkania to jedno dokument, który powinno się sporządzać po to, by dobrze i dokładnie ocenić aktualny stan lokalu. Powinno się ją wykonywać np. do jego wyceny przed sprzedażą lub po to, by oszacować budżet niezbędny do remontu. Inwentaryzację wykonuje się też często po przejęciu mieszkania np. na skutek dziedziczenia. Jak się za nią zabrać? Czy można ją wykonać samodzielnie? Czy może potrzebny jest fachowiec?
Inwentaryzację możesz wykonać samodzielnie
Przeprowadzenie inwentaryzacji mieszkania w lokalu w stanie deweloperskim jest proste i z pewnością poradzi sobie z nią osoba, która nie ma doświadczenia w tym temacie. W lokalach w stanie deweloperskim właściwie nic nie jest ukryte, więc inwentaryzacja przebiega szybko i prosto. Dużo trudniejsza jest inwentaryzacja mieszkania z rynku wtórnego. Takie lokale często mają przeróbki – ukryte szafy, dodatkowe pawlacze albo kilka warstw parkietu ułożonego na sobie. W lokalu znajdują się też meble i rzeczy lokatora, które nie ułatwiają przeprowadzenia spisu. W takim wypadku dobrze jest mieć kogoś do pomocy po to, by inwentaryzację przeprowadzić wspólnymi siłami. Warto jednak pamiętać, że nie musi to być fachowiec. Inwentaryzację można wykonać samodzielnie.
Przygotuj się
Żebyś rzeczywiście mógł zająć się inwentaryzacją mieszkania, to musisz mieć odpowiednie do tego narzędzia. Niezbędne będą: przynajmniej dwie kopie projektu mieszkania lub też jego plan, przydadzą się też kolorowe długopisy lub kredki, miara lub elektroniczny dalmierz i aparat fotograficzny. To podstawowe rzeczy, które umożliwią Ci pracę. Zadbaj też o podkładkę pod projekt. Dzięki temu będzie Ci wygodniej nanosić na niego notatki i uwagi.
Co mierzyć?
W czasie inwentaryzacji zacznij od pomiaru wszystkich ścian w mieszkaniu. Zmierz też otwory drzwiowe i okienne. Zmierzyć trzeba też ewentualne schody, grubości ścianek, czy też odległości od parapetu do podłogi. Pamiętaj też o wyrywkowym sprawdzeniu pomiarów – musisz mieć pewność, że wszystko dobrze zmierzyłeś. Na projekcie zaznacz też dokładną lokalizację włączników światła, gniazdek elektrycznych i punktów świetlnych – pod uwagę weź także ich wysokość na ścianie. Później został już pomiar wszystkich punktów związanych z hydrauliką, czyli punktów wodnych i odpływów kanalizacyjnych. Zmierzyć należy również grzejniki – ważna jest ich lokalizacja oraz wymiary, w tym również szerokość. Na koniec wystarczy jeszcze zaznaczyć na projekcie ewentualne skrzynki gazowe, teletechniczne, otwory wentylacyjne i inne stałe elementy.
